W świecie technologii mobilnych nastąpił przełom, który może zrewolucjonizować sposób, w jaki korzystamy z naszych smartfonów. Apple, we współpracy z SpaceX i T-Mobile, wprowadziło obsługę sieci satelitarnej Starlink do iPhone’ów. Dzięki najnowszej aktualizacji iOS 18.3, użytkownicy w Stanach Zjednoczonych mogą teraz wysyłać wiadomości tekstowe nawet w miejscach pozbawionych tradycyjnego zasięgu sieci komórkowej.
Jak to działa?
Gdy iPhone utraci połączenie z siecią komórkową, automatycznie próbuje nawiązać łączność z satelitami Starlink, o ile użytkownik bierze udział w programie beta. W ustawieniach telefonu można ręcznie przełączać się między systemami Starlink i Globalstar, w zależności od dostępności sygnału i potrzeb. Obecnie funkcja ta obsługuje tylko wiadomości tekstowe, ale w przyszłości planowane jest rozszerzenie o transmisję danych i rozmowy głosowe. (Źródło).
Co to oznacza dla użytkowników?
Dzięki tej innowacji, iPhone’y stają się jeszcze bardziej niezawodne, oferując możliwość komunikacji w miejscach dotychczas pozbawionych zasięgu. To szczególnie ważne dla osób podróżujących w odległe rejony czy przebywających w miejscach o słabej infrastrukturze telekomunikacyjnej.
Kiedy ta funkcja będzie dostępna w Europie?
Obecnie usługa jest dostępna tylko w Stanach Zjednoczonych. Nie ma jeszcze oficjalnych informacji na temat jej wdrożenia w Europie. Jednak biorąc pod uwagę tempo rozwoju technologii i globalne ambicje Apple oraz SpaceX, możemy spodziewać się, że w niedalekiej przyszłości funkcja ta trafi również do użytkowników w Unii Europejskiej.
Zapraszamy do dyskusji!
Co sądzicie o integracji iPhone’ów z siecią Starlink? Czy uważacie, że taka funkcja jest przydatna? Jakie widzicie potencjalne zastosowania tej technologii w codziennym życiu? Podzielcie się swoimi opiniami w komentarzach poniżej!
🔗 Obraz autorstwa Freepik – Pobierz obraz tutaj